Gadki z Chatki

O niskiej kulturze wysokiej

Maria Baliszewska

Nieokreślona tematyka tych felietonów, czyli pełna wolność, sprzyja błądzeniu myśli, zwłaszcza ku przeszłości. Dzisiaj to błądzenie wiedzie mnie na Podhale, do miejsc i ludzi, którzy zaznaczyli się nie tylko w mojej pamięci. Dlaczego? Trochę z sentymentu, a trochę z powodu irytacji, bo ostatnio jakaś Bardzo Ważna Postać znowu użyła określenia „kultura niska” w odniesieniu do kultury tradycyjnej i – zdenerwowana tym – rozmyślałam nad trwałością stereotypów oraz krzywdzącego, choć zarzuconego przez naukę, podziału tej działalności na niską (ludową?) i wysoką (elitarną, profesjonalną?).